Test Lampki HA-III SSC P7-C (SXO) 5-Mode Cz. II

Udało mi się w końcu przetestować lampkę w terenie, może zacznę od wad, na ubitym zmrożonym śniegu, gdzie trzęsło niemiłosiernie, lampka pod wpływem wstrząsów osuwała się bardzo powoli w dół, bardzo powoli ale zawsze. Także gumka mocująca lampkę do kierownicy ( w stylu liczników sigma ) mogłaby być ciut silniejsza. Kolejna wada jaką udało mi się zauważyć to zmiana koloru diody informująca o niskim poziomie w aku. Po dotarciu do domu z ciekawości zmierzyłem napięcie na aku i miernik pokazał 7,55 VDC , a sam aku to 4 ogniwa Li-ion 18650 łączone po dwie szeregowe pary równolegle, a znamionowe napięcie na takim ogniwie to 3,7 VDC także napięcie znamionowe na aku winno być 7,4 VDC, a po naładowaniu ma ponad 8 V, być może spowodowane to było niską temp ok -7 ^C, dalsze testy wykażą czy sytuacja będzie się powtarzać.

Były zady teraz będą walety 🙂 , na pewno zaletą lampki jest jej waga i możliwość bardzo szybkiego montażu. W terenie w zupełności wystarczy środkowy tryb, no chyba że ktoś woli mieć dużo światła, zresztą kto nie woli 🙂 .

Tu można zobaczyć zdjęcia lampki w akcji, dla porównania lampka zbudowana na 2óch diodach Cree z binu Q5 bodajże.