Ekspedycja naukowa do PPN

To już mój drugi wyjazd na bagna i kładki do Poleskiego Parku Narodowego. Tym razem ekipa się wykruszyła więc jadę sam. Tradycyjnie już samochodem do Urszulina a później rowerem do PPN. Korzystając z okazji, że dzień długi i nikt mnie nie pogania zobaczyłem kilka nowych miejsc i zrobiłem masę zdjęć. Jak znajdę chwile to wrzucę je do galerii.