Trzecia ekspedycja naukowa do PPN

IMG_5174

Dokładnie rok po pierwszym wyjeździe do Poleskiego Parku Narodowego wybieram się tam po raz trzeci. Podobnie jak podczas pierwszego wyjazdu jadę razem z Irkiem. Z racji, że dzień krótki wspomagamy się samochodem i na rowery wsiadamy dopiero w Urszulinie. Pomysł dobry i sprawdzony bo dzięki temu możemy przeznaczyć więcej czasu na kręcenie się po bagnach. Na samym początku Irek spada z kładki i ląduje w bagnie! Przez chwilę myślałem, że to już koniec naszej wycieczki. Na szczęście mamy trochę ubrań na przebranie i foliowe reklamówki, które mogą zastąpić skarpetki więc możemy jechać dalej. Odwiedzamy kilka znanych nam miejsc i na koniec, tym razem po raz pierwszy docieramy również w okolice Pieszowoli na ścieżkę przyrodniczą „Perehod” gdzie mamy przyjemność obserwować tysiące ptaków zbierających się do odlotu na dalekie południe. Całe to ptasie wesele robi niesamowite wrażenie. Niestety nasze zdjęcia nie oddają nawet w niewielkiej części tego zjawiska. To po prostu trzeba zobaczyć! Po krótkiej zabawie a ornitologów – amatorów wracamy do Urszulina. Wyjazd uważam za wyjątkowo udany mimo, że dawno tak nie zmarzłem. Nawet nie chcę wiedzieć jak Iras wytrzymał cały dzień w mokrych spodenkach! 🙂